W Loży mogę mówić o wszystkim – bez udawania, bez masek - Rafał Wierzbicki

Skąd pomysł na zostanie członkiem Loży Przedsiębiorców?

Do Loży dołączyłem po to, żeby być wśród ludzi, którzy naprawdę rozumieją wyzwania przedsiębiorcy i… nie zawiodłem się. To miejsce, gdzie nie ma tematów tabu – każdy może otwarcie mówić o swoich problemach, sukcesach i wątpliwościach (także tych prywatnych). Poziom zaufania i szczerości jest tu niesamowity.

Najbardziej cenię to, że w Loży nikt nie udaje – wszyscy są autentyczni i naprawdę chcą sobie pomagać. Z każdym problemem mogę przyjść do grupy i wiem, że dostanę natychmiastowe, konkretne wsparcie. To dla mnie ogromna wartość – poczucie bezpieczeństwa i przynależności, którego nie daje żadne inne środowisko biznesowe.

Organizacja spotkań?

Rewelacja – każdy znajdzie coś dla siebie. Ja akurat uwielbiam sport, więc paintball czy wyścigi na torze to strzał w dziesiątkę (nie mogę się doczekać wycieczki na skuterach!). Ale to tylko wierzchołek góry lodowej – Loża z każdym miesiącem pędzi do przodu, stale się rozwija i zaskakuje nowymi pomysłami.

Dla kogo jest Loża?

Dla wszystkich, którzy chcą pogadać z kimś, kto naprawdę rozumie ich pasje i problemy. Jeśli szukasz inspiracji, wsparcia i ludzi, z którymi można się śmiać, rywalizować i rozwijać – to miejsce dla Ciebie.

Adrian, Kamila, Maciej – wielkie dzięki za stworzenie takiej społeczności. Czuć, że wkładacie w to całe serce!